Kilka słów...
Wszystko zaczęło się 2 listopada kiedy to z Marcinem Bierletem spotkaliśmy się na opuszczonym stadionie Orła. Porozmawialiśmy, powspominaliśmy czasy istnienia klubu i postanowiliśmy że pora przestać gadać najwyższa pora działać.
Ten klub może być najlepszą rzeczą jaką do tej pory razem udało Nam się zrobić, jest sporo pracy
jednak kto jeśli nie My! W grupie siła.
Pozdrawiam, Jagiełka Paweł